luty: Wiedeń (Austria), majówka: Transylwania (Rumunia), koniec maja: Porto (Portugalia), lipiec: Zadar (Chorwacja), sierpień: Moskwa (Rosja), październik: Toskania (Włochy), listopad: Szkocja. no i Polska! czyli Podlasie, Polesie, Góry Sowie, Mazury, Kraków i Wisła, kilkanaście razy nadMORZE (Trójmiasto i Darłowo). Nieźle. Wydawać by się mogło, że poza wyciąganiem kasy od rodziców (bo przecież nie mielibyśmy czasu…
Czytaj dalejMost Harrego Pottera, czyli Wiadukt Glenfinnan (Szkocja)
Jedno z tych miejsc, które głęboko zapadają w pamięć. Jedno z tych, dla których warto nadłożyć drogi i poświęcić kilkadziesiąt minut "słońca" (czyli czasu w ciągu jesiennego dnia w Szkocji, gdy cokolwiek widać) i kilka zamków, które w tymże czasie można zobaczyć. Trzy słowa, które jak dla mnie najlepiej opisują to miejsce? Baśń, przestrzeń,…
Czytaj dalej