Odludzia, pustkowia, końce świata, miejsca poza szlakami- to, bez zbędnej kokieterii, nasza specjalność! Od lat zjeżdżamy Polskę wzdłuż i wszerz, poznając wszelkie jej niesamowite zakamarki. Najpierw solo, później w dwójkę, całkiem długo w trójkę a teraz już całym tabunem ludzi! Od lat, zanim to ostatnio zrobiło się "modne";) omijaliśmy zatłoczone elementy turystycznego krajobrazu, skupiając się…
Czytaj dalejTo już dwa lata!
Dokładnie dwa lata, osiem miesięcy i 7 dni temu dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami. Czy były łzy radości i gratulacje rodziny? Poniekąd. A poniekąd skwaszone miny, że przed ślubem, że nie po bożemu, że „teraz to się skończy” i „teraz to zobaczycie co to jest prawdziwe życie”. Skończą się imprezy, skończą się spontaniczne wyjazdy, radość…
Czytaj dalejSlow travel. Porto, bez przewodnika
Bez przewodnika, bez przygotowania, bez pośpiechu. Tak przez kilka ostatnich dni maja tego roku, we trójkę oglądaliśmy drugie największe miasto w Portugalii. I albo to omamy po PortWine, albo udało nam się mu dobrze przyjrzeć! Slow Porto Pojęcie slow travel jest mi obce z zasady. Z zasady, bo mieszkając całe życie nad morzem nigdy…
Czytaj dalej