Odludzia, pustkowia, końce świata, miejsca poza szlakami- to, bez zbędnej kokieterii, nasza specjalność! Od lat zjeżdżamy Polskę wzdłuż i wszerz, poznając wszelkie jej niesamowite zakamarki. Najpierw solo, później w dwójkę, całkiem długo w trójkę a teraz już całym tabunem ludzi! Od lat, zanim to ostatnio zrobiło się "modne";) omijaliśmy zatłoczone elementy turystycznego krajobrazu, skupiając się…
Czytaj dalejNasze Miejsce Mocy: Bieszczady i Edwardówka!
Godzina 3.00 w nocy, dzień przed Sylwestrem. Po 6 godzinach w samochodzie, w końcu wylądowaliśmy na parkingu przed drewnianymi domkami w samym sercu Bieszczad. Nasz dwulatek zaspany, nieco zgrzany, jęczał, że nie chce wychodzić, że zimno i spać. Z wielkim trudnem ubrałam go szczelnie na tylnim siedzeniu naszego najmniejszego kombiaka w historii motoryzacji i w…
Czytaj dalejTo już dwa lata!
Dokładnie dwa lata, osiem miesięcy i 7 dni temu dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami. Czy były łzy radości i gratulacje rodziny? Poniekąd. A poniekąd skwaszone miny, że przed ślubem, że nie po bożemu, że „teraz to się skończy” i „teraz to zobaczycie co to jest prawdziwe życie”. Skończą się imprezy, skończą się spontaniczne wyjazdy, radość…
Czytaj dalej