Wiedeń: Weihnachtsmarkt, Jarmark Świąteczny 2019

To właśnie tutaj w 1294 roku odbył się najprawdopodobniej pierwszy jarmark bożonarodzeniowy w dziejach. Ta łatka prekursora zobowiązuje- każdego roku jarmark w Wiedniu określany jest jako jeden z najlepszych na świecie! 


Choć jarmarki (z niemieckiego jahrmark: coroczny rynek, targ) są stare jak handel miedzy ludźmi i pomimo, że jako takie są w Polsce znane od średniowiecza, to dopiero od kilku lat organizuje się u nas te bożonarodzeniowe, w stylu sąsiadów zza zachodniej granicy. Tradycja "Weihnachtsmarktów" wywodzi się z największych miast austiackich i niemieckich a sięga końca XIII wieku (Austria), i końca XIV wieku (Niemcy). Niegdyś stanowiły one jedyną tuż przed Świętami okazję do wymiany towarów czy zakupu produktów, upominków i wyjątkowych ozdób rękodzielniczych.

W dzisiejszych czasach stanowią raczej atrakcję turystyczną, choć w dobie coraz większego komercjalizowania się Świąt Bożego Narodzenia są ciekawą alternatywą na przedświąteczne zakupy prezentów i właśnie świątecznych ozdób czy rękodzieła. Warto wybrać się na takie jarmarki, które dbają o autentyczność i regionalność sprzedawanych towarów i potraw. Jednym z najpiękniejszych, największych i z pewnością najstarszych jarmarków na świecie jest jarmark w Wiedniu. Zawitaliśmy tam na cały dzień, dokładnie tydzień przed Wigilią, chwytając garściami i na zapas przedświąteczną atmosferę tego cudownego miasta.

 

 

Jarmark Bożonarodzeniowy w Wiedniu

to tak naprawdę kilkanaście jarmarków na największych placach w mieście (albo jeden wielki w kilku miejscach jednocześnie, zależy jak na to patrzeć) z tym największym i najważniejszym punktem na Placu Ratuszowym.

Co roku około 150 straganów oferuje ciepłe napoje (w tym tradycyny świąteczny poncz!), ozdoby choinkowe, pamiątki, prezenty świąteczne, rękodzieło i miejscowe przysmaki. W tym roku straganów było aż 154. Wiele produktów wydało nam się znajomych, jak np. szydełkowe ozdoby na choinkę (często sprzedawane są te robione maszynowo, fajnie trafić na te nie równe tak aż do bólu- robione ręcznie), pluszowe maskotki i mikołaje, czekoladowe serca z napisami czy stoisko z żelkami, obecne na każdym jarmarku w Polsce;).

Skupiliśmy się na szukaniu rzeczy, których wcześniej nie widzieliśmy i które najprawdopodobniej były zrobione w Austrii. W oko wpadły nam drewniane ozdoby na choinkę w kształcie dziadków do orzechów w różnych wersjach. W gruncie rzeczy są one dość przerażające:) więc kupiliśmy tylko kilka najmniejszych wersji, do powieszenia za rok na naszym drzewku obok pamiątkowych świątecznych ozdób z innych miejsc. Naszym łupem padły również wyjątkowe szklane malutkie bombki- ptaszki z ogonami z piór. Na straganach można było kupić również np. lampiony ręcznie malowane, ciepłe skarpety i czapki z wełny, bombki w różnych wersjach a także spore, drewniane, bogato zdobione figurki dziadków do orzechów, trzech króli, oraz piękne karuzele pozytywki.

 

Wszystko to w odpowiedniej, kolorowej świątecznej oprawie świetlnej- drzewa, alejki, stragany były bardzo dokładnie przyozdobione lampkami. Klimatu całości dodają z pewnością otaczające jarmark pięknie podświetlone budynki- Ratusz i Teatr Zamkowy (Burgtheater). Po kilku latach przerwy na jarmark w Wiedniu powróciła jedna z większych atrakcji- ogromne "drzewo zakochanych" ("Herzerlbaum"), czyli olbrzymi łańcuch z 200 czerwonych świecących serc, rozwieszonych na jednym z największych klonów na Placu Ratuszowym. Jest to jeden z najczęściej fotografowanych elementów jarmarku.

Strefa dla dzieci zawiera karuzele, zarówno zabytkowa dla najmłodszych (1 przejazd 2,50 € / 5 przejazdów 10 €,) jak i diabelski młyn (1 przejazd 3 €, - / 4 przejazdy 10 €,) oraz pociągi: Express Ratuszowy (Rathaus-Express) i pociąg reniferów (Reindeertrain) w cenach jak za zabytkową karuzelę.

Czymś, czego nie widzieliśmy jeszcze na żadnych innym jarmarku bożonarodzeniowym była alejka z wystawą bożonarodzeniowych szopek świątecznych (Krippenpfad). Wiedeńskie Stowarzyszenie Szopek co roku przygotowuje do 70 szopek, kultywując ponad 1500 letnią tradycję ich robienia na świecie. W tym roku tematem przewodnim były szopki we Włoszech. Dwanaście ręcznie wykonanych dzieł sztuki ukazywało Chrystusa pośród włoskiego, ubogiego życia codziennego. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.krippe-wien.at.

Największe wrażenie zrobiło na nas jednak ogromne lodowisko z alejkami parkowymi zamienionymi na tory łyżwiarskie. Część lodowiska jest udostępniona jako ślizgawka- można na nią wejść nawet bez łyżew. Całość wygląda niesamowicie malowniczo. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy oraz kaski a także wynająć szafkę do przechowywania. Działają szkółki, przedszkola i indywidualna opieka dla maluchów na łyżwach. Lodowisko przedświąteczne (Little Ice Dream) po 22 stycznia zamieniane jest na jeszcze większe- z 3 000 metrów kwadratowych jego powierzchnia rośnie do ponad 9000 metrów kwadratowych (Vienna Ice Dream)! Wszystkie ceny i godziny otwarcia znajdziecie na: https://www.wienerweihnachtstraum.at/en/the-little-ice-dream/.

Jedzenie i napoje na jarmarku bożonarodzeniowym w Wiedniu

Myli się ten, kto myśli, że na jarmarku w Wiedniu napije się grzanego wina. Tradycyjny, bożonarodzeniowy poncz nie smakuje bowiem jak zwykłe, grzane wino, którego różnych wersji spróbować można na ulicach polskich miast i jarmarkach w czasie zimowym. Zobaczcie, z czego składa się świąteczny poncz:

Przepis na świąteczny, tradycyjny wiedeński poncz:

Składniki

  • 1 l dobrego czerwonego wina
  • 500 ml mocnego białego wina
  • 100 g brązowego cukru
  • 5 cytryn
  • 500 ml świeżo parzonej, mocnej czarnej herbaty
  • cynamon
  • 500 ml wina palmowego Arrack

Poncz w Wiedniu podawany jest w okolicznościowych kubkach

Przygotowanie

Wymieszaj wina w puszce i rozpuść w nim cukier. Wyciśnij 4 cytryny i dodaj sok. Dodaj świeżo parzoną czarną herbatę, cynamon i arak. Na koniec umieść garnek na gorącej płycie i podgrzej poncz, aż prawie się zagotuje. Szybko weź sito i za pomocą kadzi wlej poncz do szklanek i udekoruj plasterkiem cytryny. I pyszny poncz gotowy!

Kubek ponczu kosztuje 4 euro, kaucja i jednocześnie cena za kubek wynosi również 4 euro (jeśli chcemy go zatrzymać na pamiątkę).

Poza ponczem, na jarmarku można spróbować dań w ziemniakach (około 10 euro), słodkości takich jak ogromne pączki (cennik poniżej na zdjęciu) i wyroby z czekolady, tradycyjnych zup (około 6 euro) i oczywiście - kiełbasy z grilla! My zjedliśmy zupy (gulaszowa), były bardzo dobre i sycące.

 

Przedświąteczny Wiedeń

Poniżej mała fotorelacja z zimowego Wiednia, czyli jak miasto wygląda poza jarmarkiem:)

Hotel Sacher ze słynną cukiernią, podającą oryginalny Tort Sachera

Opera Wiedeńska


Informacje praktyczne

Dojazd do Wiednia

Z Polski przyjechaliśmy samochodem, jednak nie wjeżdżaliśmy do samego centrum- auto zostawiliśmy na parkingu Park&Ride w garażu Hutteldorf, niedaleko Pałacu Schönbrunn, i wsiedliśmy w metro w kierunku centrum. Huteldorf to ostatni (czy też pierwszy) przystanek zielonej linii metra U4. Po 20 minutach dojechalismy do przystanku Karlsplatz i stamtąd przeszliśmy się na piechotę do Ratusza (20 minut) .

Hotel pod Wiedniem

Ceny hoteli w terminie przedświątecznym są bardzo wysokie- przynajmniej jak dla nas- bowiem za jedną noc dla naszej czwórki oscylowały w granicach 1000-2000 zł. Z racji tego, że noclegu szukaliśmy dopiero o 4 w nocy, gdy zdecydowaliśmy się na postój, wybraliśmy taki, który mógł nas jeszcze przyjąć. Padło na hotel z recepcją, uwaga, automatyczną i samoobsługową! Poza godzinami zwykłej recepcji gość może samodzielnie sprawdzić na wyświetlaczu dostępne pokoje, konfiguracje łóżek i ceny. Po wybraniu odpowiedniego pokoju podaje się dane osoby meldującej i płaci kartą. Klucze (karta wejściowa) wypadają z automatu jak puszka coli;) Bardzo wygodne łózka, czysto, ciepło, ręczniki w cenie. Całość za 3 osoby plus Rozalia kosztowała około 280 zł. Dodatkowo można dokupić śniadanie za jedyne 6 euro od osoby.

Hotel Cleverhotel

Hotelstraße 2, 3130 Herzogenburg, Austria

link na Booking.pl

Ceny na jarmarku w Wiedniu

Wejście na teren jarmarku jest darmowe. I na tym kończą się dobre informacje;) Poniżej lista wybranych produktów i usług dostępnych na jarmarku przedświątecznym:

  • poncz 4 euro
  • bombki szklane od 6 do kilkudziesięciu euro
  • zabawki drewniane od 2,5 euro
  • gulasz w chlebie 6,5 euro
  • danie w ziemniaku 10 euro
  • napój 4 euro
  • zabawki/ pluszaki 15 euro

Jarmark czynny jest oficjalnie do 24 grudnia, jednak później przez całą zimę działa jeszcze lodowisko (jest powiększane do 9.000 metrów kwadratowych) i wybrane punkty gastronomiczne. O tym, co jeszcze można robić w Wiedniu w zimę poczytacie tutaj.

Wiedeń w zimę. 10 atrakcyjnych atrakcji

 


Choć Wiedeń piękny jest sam w sobie, w świątecznym wydaniu dostarcza jeszcze więcej wrażeń. Warto tu przyjechać w tym terminie i przekonać się, do czego dążą nasze rodzime jarmarki, które wzorowane są właśnie na tych austriackich i niemieckich. I na czym polega magia takich miejsc, sprawiająca, że te tradycje kultywowane są tu od tylu stuleci.

print
Narty w Alpach z dziećmi, czyli VAL Di SOLE i Madonna di Campiglio: co, gdzie i za ile? (Włochy)
Mazury Garbate. Mleczna kraina pełna dworów i pałaców