Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy 2016! (fotorelacja)

Nie lubię jarmarków. Kojarzą mi się raczej z kiczem, sprzedawanymi na każdym kroku badziewiami z Chin albo drożyzną za coś unikalnego.

Ale rekomendacja CNN, jakoby ten w Krakowie miał być jednym z najlepszych na świecie (!!!) sprawiła, że gdy tuż przed Świętami wypadło nam spotkanie w tym mieście, nie mogliśmy odpuścić takiej okazji. I całe szczęście! Nie będzie chyba przesadą,  jeśli powiem, że dopiero tutaj poczułam klimat Świąt.

Nie jest to zwykły jarmark, targi byleczego, jakich wiele. To prawdziwy kiermasz produktów bożonarodzeniowych. Z klimatycznych straganów zerkają tu na nas na przykład ręcznie malowane bombki o niezliczonych kształtach (nawet małe samochodziki i lokomotywki co było hitem dla Leosia), ręcznie haftowane i szydełkowane chusty, pierniczki ozdabiane ręcznie w sam raz na choinkę, miody i wyroby z wosku, skóry, ciepłe kapcie i koce, drewniane zabawki idealne na prezenty.

No i JEDZENIE! Szkoda, że nie mogę tu przekazać zapachu, bo był po prostu ślinogenny... Leo przechodząc obok straganu z kiełbaską nie mógł się powstrzymać żeby jednej na chapnąć... Od grzańca, przez wschodnie baklawy, pajdy ze smalcem, po grille ze wszystkim czego brzuszki zapragną. I słodycze! Ja nigdy wcześniej tego nie widziałam- przysmak węgierski, kołacz, czyli podawane na gorąco ciasto drożdżowe, opiekane w kształcie rolki. Zgodnie z nazwą był przepyszny 🙂 Wszystkiego dużo, smacznie, świątecznie a do tego mroźnie. A to wszystko w cieniu Sukiennic i nierównych wież Kościoła Mariackiego...  Czego chcieć więcej!

Nie ma co gadać, zobaczcie to sami! Zapraszam na fotorelację.

15658229_10210367982212584_2082018812_o

15631304_10210367982492591_1308353613_o

15681994_10210367982652595_1744496158_o

15629049_10210367983852625_357449154_o15658269_10210368002213084_527495595_o15682174_10210367984452640_1144367598_o15657933_10210367984612644_869055046_o15658791_10210367984692646_1548854420_o15555328_10210367984772648_1509045254_o

15631506_10210367982812599_819493243_o 15681699_10210367983092606_899574739_o 15681929_10210367983492616_179198045_o 15682116_10210367983612619_1060007113_o 15631101_10210367986572693_606095487_o 15628691_10210367987532717_519707693_o 15658813_10210367988052730_1047613151_o 15631116_10210367988412739_375874173_o

15658584_10210367993412864_439935431_o 15681847_10210367988732747_1358900788_o 15628945_10210367989372763_1503061136_o 15682300_10210367990012779_1893539686_o 15658596_10210367990332787_646256341_o 15631286_10210367991252810_1603715900_o 15681706_10210367991812824_1845515242_o 15657869_10210367992172833_182812143_o 15682054_10210367993772873_1985098487_o 15631417_10210367994172883_1265250582_o 15682123_10210367994692896_9802842_o 15658939_10210367994892901_1303525256_o 15682309_10210367995012904_1270194115_o 15631138_10210367995772923_924316370_o 15657802_10210367996132932_131703841_o 15682582_10210367997132957_1017587597_o 15631133_10210367997292961_407138618_o 15658726_10210367997412964_2038180662_o 15658901_10210367998332987_1752735095_o 15682051_10210367998652995_2010818734_o 15681765_10210367999173008_1300252158_o 15631564_10210367999293011_1027966855_o 15631361_10210368001933077_1066506301_o 15657920_10210368002053080_847958601_o 15681824_10210367999773023_61518258_o 15657940_10210368000413039_1743200258_o 15631080_10210368000573043_274401405_o 15682411_10210368000693046_1805115519_o

15681773_10210368001093056_1376811920_o 15681657_10210368000973053_1416568363_o 15681940_10210368001293061_1615972572_o 15681899_10210368001573068_415422496_o 15631291_10210368001413064_799047324_o 15631100_10210368001773073_1958828181_o 15658889_10210368001173058_1990090937_o 15658245_10210368000773048_140928534_o

print

15 najfajniejszych miejsc 2016! (PODSUMOWANIE ROKU)
D.I.Y. czyli jak i za ile: 3 dni w Szkocji na Trasie Whisky i Castle!